Dziś chciałabym was zabrać w niesamowite miejsce znajdujące się w nieopodal Łodzi, we Florentynowie. Park Rozrywki – „Dolina Skrzatów”. Pakujcie więc kosze piknikowe i w drogę.

Zwiedziliśmy wiele parków miniatur, byliśmy w parowozowniach w Wolsztynie, Chabówce i Kościerzynie, w niesamowitej Mikroskali w Koninie, z makietami i kolejkami. Dlatego też podjeżdżając pod Park Miniatur i Kolejek zastanawialiśmy się czym może nas zaskoczyć. Dwoje dorosłych no prawie troje (Starszy ma 16 lat) - czym można nas zaskoczyć... i najmłodszy 9 latek.

Nigdy wielką fanka poety nie byłam więc propozycja wycieczki: Szlakiem Kochanowskiego mnie nie zachwyciła. Pewnie większość z was zareagowała by w ten sam sposób. Jednak wewnętrzny głos mówił: trzeba być otwartym - to dobry pomysł, poszerzamy horyzonty… Zresztą jak przekonać młodzież do takiej wycieczki gdy samemu na propozycję wyjazdu reaguje się mało entuzjastycznie.

Według nas warto! Często gdy prezentujemy rodzicom, nauczycielom nasze propozycje wycieczek słyszymy – „nie tyko nie muzeum, dzieci się tam nudzą, poprosimy o ośrodek gdzie dzieciaki będą się bawiły”. Ale wyjście do muzeum to też fajna zabawa.

Długo zbieraliśmy się by wyruszyć na wyprawę to stolicy Kujaw. Ciągle jednak było jakoś nie po drodze. Ciekawiło nas Exploseum, wiele dobrego słyszałam o Muzeum Brudu i o samym mieście. Przyszedł jednak czas, że trzeba było gdzieś wyruszyć i wybór padł właśnie na Bydgoszcz.

Wyjazdy indywidualne wcale nie są łatwe do zorganizowania. Pogodzić cztery żywioły o całkowicie odmiennych zainteresowaniach naprawdę nie jest łatwo. Jednak odkryliśmy wiele miejsc, o których chciałabym wam opowiedzieć . Tu ani dorośli ani dzieci się nie nudzą .